Fakt, że człowiek trochę zamilkł, wcale nie oznacza, że nie tworzył. Styczeń był kreatywną rozgrzewką. Czy jesteście ciekawi co pomogło mi pobudzić wyobraźnię i wdrożyć się do działania w Nowym Roku?
Jak wzmocnić przekaz? Ilustracjami!
Jeśli jesteś mówcą, trenerem, prelegentem bądź wykładowcą na pewno zdajesz sobie sprawę z tego, że utrzymanie uwagi słuchaczy na tym samym poziomie przez czas trwania prezentacji (gdzie pojawia się tysiąc słów), jest nie lada wyzwaniem.
Chcesz rysować? Zacznij gryzmolić!
W kwestii mojej pewności, iż w każdym drzemie artysta nic się nie zmieniło. Nie lubię kiedy dookoła słyszę, że ktoś nie potrafi rysować. Uwierz, że potrafisz i zanim ocenisz siebie (i co gorsza innych), spróbuj tego na własnej skórze. *Próby podejmowane podczas nudnych wykładów, z tyłu zeszytu/na marginesach też się liczą.
Każdy kiedyś zaczynał
„Zostaw dziecko samo, a na pewno coś zmaluje”. Ha! Znacie to? Niektórzy może nabałaganią, drudzy ułożą przestrzeń domową po swojemu, a inni chwycą za jakiś kolor i zostawią ślad – kartka papieru, ściana – co za różnica?! I tak właśnie powstała moja pierwsza kreska. Miałam niecałe 3 lata i zadziwiłam swoje otoczenie. Dzieła sztuki, wielki artyzm, …