Fakt, że człowiek trochę zamilkł, wcale nie oznacza, że nie tworzył. Styczeń był kreatywną rozgrzewką.
Czy jesteście ciekawi co pomogło mi pobudzić wyobraźnię i wdrożyć się do działania w Nowym Roku?
WYZWANIE #kreatywnebujo
Zawsze chciałam wziąć udział w jakimś wyzwaniu. W 2017 roku nareszcie się udało! Był po-sylwestrowy poranek kiedy przypadkiem przeglądając instagram natknęłam się na pierwsze rysunki z hashtagiem #kreatywnebujo. Nie musiałam zbyt długo zastanawiać się i już następnego dnia chwyciłam za micorn (mój ulubiony cienkopis!) i nadrobiłam zagadnienia z poniższej listy. Bardzo mi się spodobało.
PRZEGLĄD PRAC – podsumowanie wyzwania
Wyzwanie można interpretować na własny sposób. Jeden dzień to jedno hasło, które możemy zilustrować bądź wyrazić słowem zapisując je ozdobnym pismem. Zdjęcie umieszczamy na portalach społecznościowych opisując go hashtagiem. To dobra zabawa i mobilizacja do codziennego szlifowania swojego warsztatu. Niebywałą zaletą jest także możliwość poznania innych użytkowników, którzy biorą udział w wyzwaniu. Podglądanie prac (powstało ich ponad 500), które zdumiewają, że ktoś mógł wpaść na tak odmienny pomysł od naszego, wzajemne wsparcie i komentowanie umieszczanych zdjęć, tworzy całkiem miłe grono twórców do których jestem pewna, że chce należeć!
Wyzwanie będzie także kontynuowane w lutym. Więcej informacji do przeczytania tutaj
#kreatywnebujo było pierwsze, ale czuję, że nie ostatnie w tym roku, jeśli chodzi o takie inspirowanie się do tworzenia. Polecam spróbować!