Zrobiliśmy sami najfajniejszą zabawkę DIY na świecie! Tablicę manipulacyjną z mnóstwem elementów, które zachęcają naszego malucha do odkrywania.
Bycie rodzicem to nie tylko odpowiedzialność za małego człowieka, ale także towarzyszenie mu w eksplorowaniu świata. To rola, która wyzwala w nas kreatywność każdego dnia. Zwłaszcza gdy w grę wchodzi zabawa, która za szybko się nie znudzi. Na wczesnym etapie rozwoju dziecka zdecydowanie widać, że to nie gotowe zabawki kupione z myślą o dobrej zabawie cieszą się największym zainteresowaniem, lecz przedmioty codziennego użytku. Nic tak nie motywuje malucha jak wystający kabel pieczołowicie schowany przez opiekuna z myślą, że na pewno nie zostanie dostrzeżony. A jednak… ;-)

Tablica sensoryczna DIY – zrób to sam!
Znając już preferencje naszego synka, postanowiliśmy wykonać dla niego tablicę manipulacyjną. Umieszczona na ścianie w często uczęszczanym przez niego miejscu cieszy się zainteresowaniem. Jeśli więc zastanawiacie się, czy warto, odpowiadamy – oczywiście!
Do jej wykonania użyliśmy:
- płyty o minimalnej grubości 10mm – jako baza tablicy
- farby akrylowej, bezpiecznej dla dziecka – jeśli chcecie nadać tablicy konkretny kolor
- wkrętarki
- śrubek
- metalowych lub drewnianych podkładek
- kleju
- oraz akcesoriów: bucik ze sznurówką do nauki wiązania, pasek z rzepem na kółka z tasiemkami, dzwonek barmański, spirala z koniczyną, drzwiczki z zamkiem i haczykiem, kółko do szafki, zasówka, zabawka z ruchomymi elementami, włącznik, gniazdko wraz z kablem i wtyczką, sznurówka z drewnianymi kulkami i klamerkami, latarka, zębatki oraz układanka z figurami na sznureczkach

Im więcej elementów się rusza, daje natychmiastowy efekt – tym lepiej. U nas hitem są drzwiczki i kabel, który nigdy nie może pozostać na swoim miejscu.

„Przydasie” idą w ruch!
Zdecydowaną większość elementów znajdziecie na allegro, jest w czym wybierać! Poza tym warto przejrzeć drobiazgi, które już macie w domu, tak zwane „przydasie” nareszcie mają szansę na drugie życie. Niewykluczone, że z czasem podmienimy powyższe akcesoria na inne. Jak wiadomo, każdego dnia świat oferuje zupełnie inne atrakcje, tak więc i tablica powinna być dostosowana do aktualnego eatpu rozwoju.
A jeśli jednak uznacie, że zrobienie takiej tablicy manipulacyjnej DIY to nie dla Was bądź w tym momencie brakuje Wam na to siły i czasu, warto rozejrzeć się za gotowymi propozycjami. Nie wszystko przecież trzeba robić samemu, choć nie ukrywajmy – daje to sporą dawkę satysfakcji!
