Cynamonowe rollsy to drożdżowe bułeczki pachnące cynamonem, w sam raz na jesienne chwile z kawą i dobrą lekturą.
O mojej słabości do jesieni już wiecie (przyp. wpis na blogu – za co lubię jesień) i powiem Wam szczerze, że nic tak nie smakuje o tej porze roku jak świeżo upieczone bułeczki z cynamonem. Wygrywają ranking na „coś słodkiego” gdy najdzie nas ochota na osłodzenie sobie codzienności, cieszą oko tuż po upieczeniu, pięknie pachną i przy dobrej organizacji są łatwe do przygotowania. Jeśli jesteście ciekawi, jak zrobić cynamonowe rollsy, śpieszę z podpowiedzią!
Jak zrobić cynamonowe rollsy?
Potrzebne składniki – CIASTO
- drożdże – około 30 g świeżych
- mleko – 250 ml (wcześniej podgrzane, ale nie za gorące żeby „nie zabić” drożdży)
- mąka – 500 g (ja mieszam pszenną z orkiszową, ze znaczną przewagą tej pierwszej)
- 3 jajka – 3 żółtka i 1 białko do posmarowania bułeczek
- masło – 70 g rozpuszczonego w rondelku (może być w tym samym co mleko)
Potrzebne składniki – NADZIENIE
- masło – 70 g rozpuszczonego w rondelku
- cynamon – pół opakowania
- cukier z prawdziwą wanilią – 1 opakowanie (np. ten od Kotanyi)
- cukier – 2 łyżki
Po skompletowaniu tych składników, wyjmijcie też dużą miskę, łyżkę do mieszania, wałek, matę do wałkowania ciasta, nóż, rondelek, blaszkę i papier do pieczenia, ściereczkę do przykrycia ciasta. Połowa sukcesu za Wami, zaparzcie kawę i działajcie dalej! ;-)
Jak zrobić cynamonowe rollsy – krok po kroku
- Drożdże wymieszać z mlekiem, cukrem i zasypać kilkoma łyżkami mąki (na tym etapie nie trzeba przejmować się powstałymi grudkami :-)). Odstawić na 15 minut, a następnie przykryć miskę ściereczką (to ciasto drożdżowe więc zadbajcie o ciepłe warunki w domu, bez przeciągów, najlepiej zamknąć okna w kuchni).
- Wymieszać ciasto, dodać jajka, ponownie wymieszać. Dodać masło i stopniowo resztę mąki, wyrabiać na gładką masę (jestem zwolennikiem ręcznego wyrabiania ciasta, ale jeśli chcecie, tu w ruch może pójść mikser). Ciasto powinno nie przyklejać się do rąk, jeśli jest inaczej, można dodać więcej mąki. Odstawić ciasto na kilkanaście minut albo i nawet godzinę! Oczywiście znów dbamy o przykrycie ściereczką i unikamy przeciągów.
- Ciasto przekładamy na matę i dzielimy je na 2 części. Wałkujemy pierwszą część na placek. Rozmarowujemy na nim masło, cynamon, cukier, cukier z wanilią i zawijamy w roladę. Kroimy ją na plasterki o grubości około 2 cm. Z drugą częścią robimy to samo.
- Tak powstałe rollsy (które wyglądają już teraz jak ślimaczki) kładziemy na blaszce i smarujemy roztrzepanym białkiem jajka.
5. Rollsy przed włożeniem do piekarnika można jeszcze odstawić do wyrośnięcia (przykryć ściereczką!). W tym czasie warto rozgrzać piekarnik, dzięki czemu w kuchni zrobi się cieplej i powstaną korzystniejsze warunki do rośnięcia.
6. Do rozgrzanego piekarnika wsadzamy blaszki. Bułeczki pieczemy w 180 stopniach przez 40 minut, aż do zarumienienia.
Cynamonowe rollsy najlepiej smakują tuż po upieczeniu, ale polecają się także na drugi dzień, o ile nie zostaną zjedzone od razu przez domowników. Dla zwiększenia rozpusty można je dodatkowo polać lukrem (cukier puder + sok z cytryny).
Jak widzicie dobrym tłem do wykonania powyższych zdjęć okazała się książka Hygge – duńska sztuka szczęścia, wpisuje się w klimat idealnie!
Jeśli zamierzacie skorzystać z powyższego przepisu, koniecznie dajcie znać jak Wam smakują. A może macie własne recepty na wykorzystanie cynamonu w okresie jesienno-zimowym? Piszcie w komentarzach, z chęcią je poznam.
Na blogu publikowałam również przepis na to jak zrobić ciasteczka wiewiórki – sprawdźcie jeśli lubicie zaskakiwać innych swoimi wypiekami!