Lifestyle

Tu i teraz – blogowe podsumowanie 2017 roku

Ostatni dzień grudnia to znak, że pora na blogowe podsumowanie 2017! Kolejny wpis z cykl „tu i teraz” czyli szybki przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich miesięcy. Gotowi? Zaczynamy!

Słowo 2017 roku

Motyw przewodni 2017 roku to ROZWÓJ. Taki miałam cel i czuję, że w miarę ówczesnych możliwości go zrealizowałam. Rozwinęłam artystyczne skrzydła! Wykonałam 100% więcej ilustracji i kartek ręcznie robionych niż w poprzednim roku. Dzięki zeszłorocznemu postanowieniu na niezależność hostingową udało mi się dotrzeć do nowych odbiorców i podjąć kilka bardzo wartościowych współprac. I jak to z efektem ubocznym rozwoju bywa – nie było lekko. Pierwsze dwa kwartały roku dały mi w kość. Na jesień zaznałam upragnionej równowagi. Co nie oznacza, że od tego czasu robię mniej. Rozwijam się zawodowo, realizuję w pasji tworzenia i zdobywam nowe umiejętności na studiach z grafiki komputerowej. Dacie wiarę?! Dokonałam kolejnego kroku, chociaż był długi i kręty :-)


Blogowe podsumowanie 2017 roku – w liczbach

blogowe podsumowanie 2017 roku mkreuje

TOP 6 – najczęściej czytane wpisy

  1. Prezenty handmade – 15 propozycji od polskich pasjonatów
  2. Share week 2017 – blogi, które inspirują
  3. Girlanda z rozetami DIY
  4. Wielkanocne wianki na drzwi DIY
  5. 13 ilustratorów, których profile na Instagramie uwielbiam
  6. Półka w sypialni nad łóżkiem DIY

 

Więcej kreatywności każdego dnia

stan flow osiągasz kiedy robisz to co lubisz, na przykład podczas malowania kiedy nie czujesz upływającego czasu

Na blogu zawitała nowa kategoria  LIFESTYLE, bo poczułam chęć dzielenia się z Wami moimi przemyśleniami na temat kreatywności na co dzień. Mogliście przeczytać o kilkudziesięciu sytuacjach, które udaje mi się wygospodarować na pasję – rysuję kiedy mogę, bo mam na to czas. Odpowiedziałam na nurtujące pytanie – czym jest kreatywne życie? I co zrobić kiedy wewnętrzny krytyk wie lepiej – nie śpię, bo tworzę arcydzieło. Uchyliłam rąbka tajemnicy kiedy odczuwam stan flow i jaki mam stosunek do dylematów – DIY vs. konsumpcjonizm. Zabrałam Was w małą podróż – do Muzeum Buddy, Żywego Muzeum Piernika  i pokazałam moje ulubione perełki we Wrocławiu: kolorowe podwórka przy Roosevelta i Galerię Neonów.

Social media rządzą!

Poniżej 9 najbardziej lubianych zdjęć M kreuje na Instagramie. Chociaż stworzyłam o wiele więcej kartkowego kontentu niż w ubiegłych latach, 2017 rok należy do mojego pierwszego w życiu bullet journala, o którym więcej pisałam we wpisie tu i teraz – schyłek lata.

Dodatkowo, warto wspomnieć, iż powiększyło się grono obserwujących M kreuje na Facebooku (341) i Instagramie (391), za co bardzo Wam dziękuję. Cieszę się, że jesteście każdego dnia tam ze mną! W tym roku zaznałam swoistego wyjść z cienia, bo miałam okazję poznać kilku z Was na żywo, w trakcie blogowych wydarzeń. Odczuwam z tego powodu ogromną radość i cieszę się, że Internet łączy i w tym aspekcie ludzi :-)

Było dobrze, będzie jeszcze lepiej

Jestem z natury optymistą, dlatego to zakończenie było do przewidzenia. Blogowe podsumowanie 2017 znów pozwoliło mi wrócić do tego, co najlepsze. A największego przełomu doświadczyłam podczas tworzenia pierwszej Miastomanii na płótnie. Pamiętacie wpis – arteterapia czyli leczenie poprzez sztukę? Jeśli nie, koniecznie nadróbcie ten tekst.

Tymczasem – 2017 dziękuję!

Do następnego w 2018 :-) Ale będzie się działo!!!

 

Wpisy, które również mogą Ci się spodobać